Wywiad troszkę „od podszewki”. Trochę o mnie, trochę o moich projektach. Być może znajdziecie w tym wszystkim i siebie. Poniżej znajduje się link do odcinka podcastu, w którym tłumaczę skąd pomysł na Biznesowy One Wo/Man Show.
Zapraszam do lektury.
Co mówisz, gdy pytają, czym się zajmujesz?
W sumie to zależy, z kim rozmawiam.. wszak w rozmowie najważniejsze jest to, z kim rozmawiamy. Czasem mówię, że..
- pomagam przedsiębiorcom zapanować nad chaosem, który pojawia się w momencie, gdy tworzą, rozwijaja biznes, pomysły na siebie, by planować strategię i projekty, ale i troszku racjonalizować ganianie za pomysłami, i złotymi rozwiązaniami. Eksploracja tematów jest super.. ale czasem wpadamy w karuzelę..
- pomagam łączyć kropki… i ludzi, by projekty czy pomysły, jakie posiadają, nabierały tempa…
- prowadzę zajęcia i warsztaty z autoprezentacji, komunikacji, marketingu, teambuildingu.
- jestem kobietą wielu talentów, z pokładami adaptacji, w stosunku do potrzeb moich współpracowników czy klientów…
- jestem na etapie tworzenia projektu dla przedsiębiorców i młodzieży w Lyonie, by się uczyć, wzrastać i rozwijać.
Od czego się zaczęło? Czy to był plan, przypadek, pasja czy może akt desperacji z domieszką intuicji? Pamiętasz ten moment, kiedy powiedziałaś sobie, idę w to?
To wszystko, czym się zajmuję, teraz jest na dobrą sprawę, wypadkową tego, czego doświadczyłam. Każdej ze szkół, każdej lekcji w życiu. Każdej pokonanej niemocy, oceanu strachu, jak i każdego sukcesu czy osiągnięcia. Lat uczenia się siebie, i innych. Pokory w stosunku do tego, czego doświadczam, co otrzymuję i co tracę. Szacunku do tego z czego wyrosłam, i czego mnie to nauczyło.
Powiedziałam sobie, idę w to, w momencie, gdy rozpadałam się na kawałki. Gdzieś w środku wierzyłam, że to co się we mnie tli, jest mocą, która to wszystko poskleja.
Jak wygląda Twój biznesowy dzień? Ale tak naprawdę.
Mój biznesowy dzień zaczyna się od najważniejszego biznesu – od bycia mamą, więc to poranek w biegu, ze śniadaniówką. Staram się, jeżeli to możliwe, nie nakładać na siebie zbyt wiele na raz, by nie łapać zadyszki. Balansuję dni, pomiedzy tym co potrzebuję, co jest niezbędne, z potrzebą dbania o siebie i własną głowę.
One Woman Show, ale czy naprawdę one? Czy czujesz się w tym sama?
Przez wiele lat byłam zosią samosią. Ogarniaczem życia swojego, a w sumie i nie tylko. To ja dbałam.. aż okazało się, że nie trzeba być w tym wszystkim solo, tylko czasem trzeba się tego nauczyć. Mam ogromne wsparcie ze strony mojego męża i rodziny. Zdaję sobie z tego sprawę, że jestem w komfortowej sytuacji, by móc właśnie dać sobie czas na złapanie oddechu czy dystansu do pewnych spraw, klarowania tego czego chcę, do czego dążę, i co i z kim chcę realizować. A życie na emigracji, nie zawsze usiane jest różami, gdy startujemy.
Czy łapiesz momenty zwątpienia? Takie, w których myślisz „po co mi to było?”. Co wtedy robisz?
Mówię, że popadam w ocean rozpaczy… i to kwestia paru dni, żeby odkryć, że to w sumie tylko miska z wodą.. i to do połowy pusta. Czasem potrzebuję samotności, czasem obejrzenia kabaretu, albo komedii.. czasem przekopania ogródka.. albo posprzątania szafy.
Strach ma wielkie oczy, a żyć za coś trzeba. Co robisz, gdy się boisz? Gdy masz do podjęcia niełatwe decyzje? Co Ci pomaga wytrwać? Albo przezwyciężyć momenty, gdy się wahasz?
Trawię… rozmyślam… rozmawiam z mężem, przyjaciółmi.. Decyzję jednak podejmuję sama. Najtrudniej było podjąć pierwszą z tych tzw. „trudnych decyzji”. Z każdą kolejną jest nieco łatwiej, bo mam ten horyzont, i świadomość tego, że po wykonaniu kroku łapię w sobie spokój, i mimo kosztów, jest warto. Bo koszta wszak są zawsze.
Jakie wartości są dla Ciebie ważne w tym, co robisz? Czy masz swoje motto, zdanie, które prowadzi Cię przez wzloty i spadki?
Ważna jest dla mnie autentyczność, otwartość, chęć nauki, waleczność i sprawczość. Jest jedno zdanie, które usłyszałam i daje mi siłę.. „Masz moc dziewczyno w sobie, jesteś mocą”… i mocarnie, w tę moc wierzę.
Czym się wyróżniasz? Co w Twoim podejściu, ofercie, energii sprawia, że ludzie wracają?
Do każdego podchodzę indywidualne. Tzw. szyte na miarę, jest dla mnie esencją, a nie wyświechtanym ozdobnikiem. Dostrzegam unikalny potencjał każdej osoby, i na tym się przede wszystkim skupiam. Mam dar do spoglądania na rzeczy troszkę z lotu ptaka i łączenia kropek, co z całkiem przyzwoitym poziomem poczucia humoru i umiłowaniem do metafor i słowotwórstwa, sprawia, że mam grono „powracaczy”.
Czym chcesz się pochwalić? To może być sukces, liczba, mail od klienta, który zapamiętasz do końca życia, albo coś, co zrobiłaś po raz pierwszy.
Przeprowadziłam ostatnio zajęcia dla studentów po francusku! Jest to dla mnie ogromna duma.. 4 lata temu byłam w stanie sie jedynie przedstawić i kupić bagietkę..
Żałujesz czegoś? Decyzji, straconego czasu, okazji? A może niczego?
W tym wypadku jestem jak Edith Piaf… „Non, rien de rien, non, je ne regrette rien”
Jaka jedna rada poleciałaby od Ciebie do innych, którzy właśnie zaczynają?
Czasem mniej oznacza więcej, szukaj odpowiedzi w sobie, i jeżeli w coś wierzysz, działaj ze strachem, małymi krokami, ale nie odpuszczaj, przede wszystkim, siebie.
Co dalej? Co za rok lub pięć lat, co widzisz? Jakie masz cele?
Chciałabym rozwinąć w Lyonie przestrzeń dla przedsiębiorców i młodzierzy. Mam nadzieję, że z czasem będę się mogła z Wami podzielić szczegółami.
Paulina
Zapraszam do wysłuchania odcinka podcastu, w którym mówię o projekcie nieco więcej:
Paulina Courbis i Biznesowy One Wo/Man Show
Transkrypcja odcinka: Poznajmy się! O mnie i o pomyśle na ten podcast – Paulina Courbis-Poncet
Przydatne linki:
Biznesowy One Wo/Man Show – Instagram
https://www.linkedin.com/in/paulina-courbis-poncet/
hello@paulinacourbis.com
www.paulinacourbis.com
https://ko-fi.com/paulinacourbis
Zapraszam do słuchania i dzielenia się tym podcastem z innymi, którzy może szukają swojej drogi.
