motywacja w biznesie

Motywacja w biznesie – jak z nią pracować?

Jak przestać być „Niedasiem” i zacząć działać?

Kto mnie zna nieco dłużej, ten wie, że słowo „niedasię” działa na mnie jak płachta na byka. I co jak co, ale ja zawsze udowodnię, że się da. Może nie zawsze perfekcyjnie, może nie błyskawicznie, ale z przekonaniem, że jest to możliwe. Bo przecież motywacja w biznesie to nie tylko wielkie cele i spektakularne sukcesy. To codzienna walka z wymówkami, lękiem przed porażką i odkładaniem rzeczy „na później”.

Pływamy w oceanie komunikatów o efektywności, działaniu, osiąganiu celów, przekraczaniu własnych słabości. Z każdej strony bombardują nas hasła:

  • „Nie czekaj!”
  • „Jutro będzie za późno!”
  • „Każdy dzień zwłoki to utracone tysiące złotych!”

I co? I zamiast motywacji pojawia się presja, przytłoczenie i huśtawka emocji. W efekcie Niedasie – ci, którzy chłoną ogrom wiedzy z webinarów, blogów i kursów, ale nie robią pierwszego kroku – zostają w miejscu. Boją się spróbować. Boją się, że nie wyjdzie. A jednak też czasem po prostu nie wiedzą, jak zacząć.

Czytaj także: Biznesowy step by step – od czego zacząć?

Kim jest „Niedaś” i jak się ma do tego motywacja w biznesie?

„Niedasie” to stan, w którym wiesz, co masz zrobić, ale nie działasz. To sytuacja, gdy masz mnóstwo pomysłów, ale brakuje Ci energii do ich realizacji. To moment, kiedy motywacja w biznesie gaśnie przez strach, perfekcjonizm lub nadmiar bodźców.

A przecież wiesz, jak coś zrobić. Wiesz, gdzie szukać informacji. Masz nawet pomysły i zasoby. Ale coś Cię blokuje.

Brzmi znajomo?

Dobra wiadomość: można to zmienić!

Motywacja w biznesie – jak nad nią skutecznie pracować?

Oto kilka sprawdzonych metod, które pomogą Ci odzyskać motywację, przełamać wewnętrznego „Niedasia” i zacząć działać:

1. Weź głęboki oddech – od wszystkiego!

Zatrzymaj się na chwilę. Odłącz się od hałasu, bodźców i presji „muszę to zrobić już”. Jeśli czujesz przytłoczenie, to znak, że Twój umysł potrzebuje chwili resetu.

Spróbuj:

  • Spacer bez telefonu
  • 10 minut głębokiego oddychania
  • Weekend offline
  • Ćwiczenia mindfulness

To nie strata czasu. To inwestycja w jasność umysłu i świeżą perspektywę.

2. Wypisz wszystko, co chodzi Ci po głowie

Nie myśl – pisz. Bez cenzury. Bez układania w logiczną całość. Po prostu przelej na papier wszystkie myśli, pomysły, frustracje i cele.

Dlaczego to działa?

  • Oczyszcza głowę z nadmiaru informacji.
  • Pomaga zobaczyć priorytety.
  • Pokazuje, że to, co wydaje się skomplikowane, jest do ogarnięcia.

3. Podziel zadania na „mogę zrobić sam” i „potrzebuję wsparcia”

Często nie działamy, bo myślimy, że wszystko musimy robić samodzielnie. A to błąd! Delegowanie i proszenie o pomoc to nie słabość, to strategia.

Podziel swoje cele na:

  • To, co mogę zrobić sam – np. research, pierwsze kroki, organizacja czasu.
  • To, do czego potrzebuję wsparcia – np. pomoc mentora, konsultacje prawne, wsparcie psychologiczne.

Nie musisz wiedzieć wszystkiego. Wystarczy, że wiesz, gdzie szukać pomocy.

4. Werbalizuj swoje cele i zamiary

Powiedz na głos, co chcesz zrobić. Niech Twoje pomysły nie zostają tylko w głowie! Rozmawiaj o nich z innymi.

Dlaczego to działa?

  • Nadaje Twoim planom realność.
  • Pomaga uporządkować myśli.
  • Tworzy poczucie zobowiązania – trudniej się wycofać, gdy ktoś o to zapyta.

Masz pomysł na nowy produkt? Powiedz o nim znajomemu! Chcesz ruszyć z projektem? Zacznij o nim mówić.

5. Nie bój się prosić o pomoc

„Skoro jestem przedsiębiorcą, to muszę wszystko ogarniać sam.”

STOP! To jedno z największych kłamstw, jakie mówi sobie biznesowy „Niedaś”.

Nie musisz być ekspertem od wszystkiego. Nie musisz działać w samotności. Buduj sieć wsparcia:

  • Mentorzy i coachowie
  • Mastermindy i grupy biznesowe
  • Freelancerzy, którzy odciążą Cię z zadań

Ludzie, którzy prosili o pomoc, osiągnęli więcej niż ci, którzy próbowali zrobić wszystko sami.

Jak utrzymać motywację w biznesie na dłużej?

Pracowanie nad motywacją to proces, nie jednorazowy zryw, ponieważ, w tym wypadku może pomóc jedynie systematyczność. Oto kilka trików, które pomogą Ci ją utrzymać:

Metoda małych kroków

Nie musisz od razu zdobywać świata. Wystarczy, że codziennie zrobisz jedną, małą rzecz, która przybliży Cię do celu.

  •  1 e-mail do potencjalnego klienta
  •  1 post w social mediach
  •  1 telefon do mentora

Codziennie jeden krok.

Ustal „deadline” na pierwszy ruch

Niech pierwszy krok nie będzie „na kiedyś”. Daj sobie konkretną datę i godzinę, kiedy wykonasz pierwszą akcję.

Przykład:
Zamiast „zacznę szukać klientów”, zapisz:

  •  „W środę o 10:00 wyślę pierwszą ofertę do firmy X.”

Celebruj małe sukcesy

Każde wykonane zadanie = powód do świętowania.
Zrobiłeś pierwszy krok? Super! Uznaj to za sukces.

Dlaczego to ważne?
Mózg kocha nagrody. ponieważ im częściej doceniasz siebie za postępy, tym chętniej będzie działał dalej.

Czytaj także: 3 stopery, uniemożliwiające rozwój 

Podsumowanie – jak pokonać „Niedasie” i zacząć działać?

Nikt nie ma motywacji non stop. Ale to, czy ruszysz do przodu, zależy tylko od Ciebie.

5 kluczowych kroków do odzyskania motywacji:

  • Zrób mentalny reset – odetchnij, oczyść głowę.
  • Wypisz wszystko na papier – zobacz, co masz do zrobienia.
  • Podziel zadania na „mogę” i „potrzebuję wsparcia” – nie musisz robić wszystkiego sam.
  • Mów o swoich celach – nadaj im realność.
  • Proś o pomoc i działaj małymi krokami – każdy ruch to postęp.

Próbowałeś już kilku sposobów, i nie wiesz co dalej. A może masz dni, kiedy czujesz się „Niedasiem”? Zapraszam na bezpłatną konsultację!

Pracujesz nad własną marką? Biznesem? Czytaj także: Po co nam archetypy marki